Lichtenstein, czyli „najgorszy malarz jakiego widziała Ameryka” (wg Life Magazine z 1964 r.), to obok Andy Warhola najbardziej wpływowy twórca nurtu pop-art, święcącego ostatnimi czasy triumfy na aukcjach sztuki. Opracowanie „Roy Lichtenstein de Principio a Fin” sporo miejsca (a w zasadzie gdy spojrzeć na objętość i ilość przykładów, to miejsce zasadnicze) poświęca wpływowi komiksu na twórczość artysty, ilustrując bogatym materiałem źródłowym, dokumentującym poszczególne komiksy takich twórców jak Jack Kirby i John Romita. Komiksy i kadry z tych komiksów, które potem książę pop-artu – kopiując – przenosił na duży format.
Mamy tu zarówno jego głośne prace jak „Okay, hot-shot„, czy „I can see„, ale też sporo pomniejszych, w tym szkice i projekty – a do tego w przeważającej części skany stron komiksów, z których przerysowane kadry pochodzą: „Tintin” Herge, „Girls’ Romances” (DC Comics), „Secret Hearts” (DC), „Young Romances” (DC), „Heart Throbs” (DC).
Lichtenstein oczywiście za te „inspiracje” wielokrotnie był krytykowany; kilkukrotnie nawet wytoczono mu procesy o plagiat. Z drugiej strony w wielu opracowaniach krytycznych podkreślano, że spełnił tylko rolę służebną w stosunku do komiksu jako medium, podnosząc go do rangi sztuki wysokiej. Stąd ta część jego prac nie doczekała się po dziś dzień jednoznacznej oceny.
By nie być gołosłownym i dla zobrazowania przykładów, poniżej kilka skanów z rzeczonego katalogu (kliknij zdjęcia by powiększyć).
Dla zainteresowanych poczytaniem dostępnych opracowań, kilka internetowych opracowań:
Na kanwie wpisu pt. „Kolekcja sztuki komiksu True Paranormal Detective„, gdzie prezentowaliśmy pomysł na kolekcję prac komiksowych związanych z detektywami spraw nadnaturalnych, idziemy za ciosem i prezentujemy kolejny pomysł. Tym razem „Polski las„. Bogactwo prac rodzimych autorów ilustrujące las, jest nad wyraz bogata. Chciałoby się powiedzieć: „im dalej w las, tym więcej drzew„. Bogactwo to …
Ten tydzień wyjątkowo szybko zleciał i nie udało mi się wygospodarować odpowiedniej ilości czasu na nowy wpis (chociaż uaktualniłem wpis o kolekcji Let’s Play o kilka nowych przykładów), więc na osłodę: Forget Lichtenstein’s $45 Million Sale: Why You Should Buy Comic Book Art from Living Artists autorstwa Carol Pinchefsky dla Forbes – z 2012 roku, ale …
W 1997 roku na jednym z dolnośląskich targów zakupiłem płytę CD „Let Us Play„, mało wówczas mówiącego mi zespołu Coldcut i od tej chwili trwa moja miłość do wytwórni Ninja Tune. W gry komputerowe grałem już rzecz jasna nieco wcześniej, tak samo jak w RPG. W latach 80-90 nie przypuszczałbym jednak, że rynek gier komputerowych pod względem …
„Flora” to robocza nazwa jednej z dwóch aktualnie rozwijanych kolekcji przy okazji działalności związanej z artkomiks.pl. To prace dotykające tematyki florystycznych bohaterów z DC oraz ich florystycznych przejawów. Skupiona głównie wokół takich postaci jak: Poison Ivy i Swamp Thing, mniej znanych – Black Orchid, Floronic Man – czy niszowych jak chociażby Ferak. Na zdjęciu wybrane …
Lichteinstein vs Kirby: Między sztuką a komiksem
W ubiegłym roku z żoną gościliśmy w Katalonii. Przemierzając trasę wypożyczonym samochodem zajechaliśmy m.in. do Cuenca, w celu odwiedzenia Muzeum Hiszpańskiej Sztuki Abstrakcyjnej, utrzymywanego w ramach Fundacji Juana Marcha. Świetna klimatyczna lokalizacja, wyjątkowy i bogaty zbiór prac, który można też oglądać w ramach wirtualnego spaceru – zrobiły na nas wrażenie. Na koniec (jak to mam w zwyczaju) zaglądnąłem do muzealnej księgarni, gdzie zakupiłem wyjątkowy katalog „Roy Lichtenstein de Principio a Fin” (Foundacion Juan March, 2007; wystawa | katalog na Amazon.es – aktualna cena zwala z nóg…).
Lichtenstein, czyli „najgorszy malarz jakiego widziała Ameryka” (wg Life Magazine z 1964 r.), to obok Andy Warhola najbardziej wpływowy twórca nurtu pop-art, święcącego ostatnimi czasy triumfy na aukcjach sztuki. Opracowanie „Roy Lichtenstein de Principio a Fin” sporo miejsca (a w zasadzie gdy spojrzeć na objętość i ilość przykładów, to miejsce zasadnicze) poświęca wpływowi komiksu na twórczość artysty, ilustrując bogatym materiałem źródłowym, dokumentującym poszczególne komiksy takich twórców jak Jack Kirby i John Romita. Komiksy i kadry z tych komiksów, które potem książę pop-artu – kopiując – przenosił na duży format.
Mamy tu zarówno jego głośne prace jak „Okay, hot-shot„, czy „I can see„, ale też sporo pomniejszych, w tym szkice i projekty – a do tego w przeważającej części skany stron komiksów, z których przerysowane kadry pochodzą: „Tintin” Herge, „Girls’ Romances” (DC Comics), „Secret Hearts” (DC), „Young Romances” (DC), „Heart Throbs” (DC).
Lichtenstein oczywiście za te „inspiracje” wielokrotnie był krytykowany; kilkukrotnie nawet wytoczono mu procesy o plagiat. Z drugiej strony w wielu opracowaniach krytycznych podkreślano, że spełnił tylko rolę służebną w stosunku do komiksu jako medium, podnosząc go do rangi sztuki wysokiej. Stąd ta część jego prac nie doczekała się po dziś dzień jednoznacznej oceny.
By nie być gołosłownym i dla zobrazowania przykładów, poniżej kilka skanów z rzeczonego katalogu (kliknij zdjęcia by powiększyć).
Dla zainteresowanych poczytaniem dostępnych opracowań, kilka internetowych opracowań:
Powiązane Wpisy
Kolekcja sztuki komiksu „Polski las”
Na kanwie wpisu pt. „Kolekcja sztuki komiksu True Paranormal Detective„, gdzie prezentowaliśmy pomysł na kolekcję prac komiksowych związanych z detektywami spraw nadnaturalnych, idziemy za ciosem i prezentujemy kolejny pomysł. Tym razem „Polski las„. Bogactwo prac rodzimych autorów ilustrujące las, jest nad wyraz bogata. Chciałoby się powiedzieć: „im dalej w las, tym więcej drzew„. Bogactwo to …
Inspirujące artykuły #3
Ten tydzień wyjątkowo szybko zleciał i nie udało mi się wygospodarować odpowiedniej ilości czasu na nowy wpis (chociaż uaktualniłem wpis o kolekcji Let’s Play o kilka nowych przykładów), więc na osłodę: Forget Lichtenstein’s $45 Million Sale: Why You Should Buy Comic Book Art from Living Artists autorstwa Carol Pinchefsky dla Forbes – z 2012 roku, ale …
Kolekcja sztuki komiksu i animacji „Let’s Play”
W 1997 roku na jednym z dolnośląskich targów zakupiłem płytę CD „Let Us Play„, mało wówczas mówiącego mi zespołu Coldcut i od tej chwili trwa moja miłość do wytwórni Ninja Tune. W gry komputerowe grałem już rzecz jasna nieco wcześniej, tak samo jak w RPG. W latach 80-90 nie przypuszczałbym jednak, że rynek gier komputerowych pod względem …
Kolekcja sztuki „Flora”
„Flora” to robocza nazwa jednej z dwóch aktualnie rozwijanych kolekcji przy okazji działalności związanej z artkomiks.pl. To prace dotykające tematyki florystycznych bohaterów z DC oraz ich florystycznych przejawów. Skupiona głównie wokół takich postaci jak: Poison Ivy i Swamp Thing, mniej znanych – Black Orchid, Floronic Man – czy niszowych jak chociażby Ferak. Na zdjęciu wybrane …